Zagrania

Każdy kibic gdy przychodzi na mecz Quidditcha pragnie tylko jednego - obejrzeć spektakularne widowisko. Nie byłoby go jednak nigdy gdyby nie było fenomenalnych zagrań. Niektóre są trudne do wykonania, ale gdy nam się to uda to możemy spodziewać się gromkich braw kibiców. Poniżej można przeczytać o najczęściej używanych zagraniach.

ZAGRANIE	ODNOSI SIĘ DO	SPOSÓB ZAGRANIA	CEL
Dubel	Pałkarzy	Odbicie tłuczka przez obu pałkarzy jednocześnie.	Tłuczek leci z podwójną siłą i szybkością.
Głowa jastrzębia	Ścigający	Szybki atak, w którym wszyscy lecą prosto przed siebie, środkowy jest lekko wysunięty do przodu.	Zmasowany atak na pętle przeciwnika.
Kleszcze Parkina	Ścigający	Szarża na przeciwnika który ma kafla od trzech stron (przód, lewo, prawo).	Odebranie kafla.
Manewr Porskowej	Ścigający	Zamarkowanie strzału, a tak naprawdę podanie do gracza poniżej. Pochodzi od nazwiska rosyjskiej ścigającej Pietrowny Porskowej.	Zdobycie gola.
Odbicie do tyłu	Pałkarz	Odbicie tłuczka z bekhendu	Trafienie przeciwnika.
Podwójna ósemka	Obrońca	Manewr, w którym obrońca szybuje szybko wokół wszystkich pętli. Używa się go na rzutach karnych.	Obrona pętli.
Przerzutka	Ścigający	Podanie do kolegi z drużyny przez ramię.	Podanie kafla.
Rozgwiazda	Obrońca	Obrońca zwisa na miotle jedną ręką i jedną nogą, a pozostałymi kończynami broni pętli.	Obrona pętli.
Transylwanka	Wszyscy gracze	Pozorowanie uderzenia w nos, ale w ostatniej chwili cofamy dłoń.	Wystraszenie przeciwnika.
Woollongong shimmy	Ścigający	Ścigający lecą chaotycznie, zygzakowato.	Rozproszenie przeciwników.
Zagranie Plumptona	Szukający	Zgarnięcie znicza do rękawa. Nazwa pochodzi od nazwiska gracza Tajfunów z Tutshill, Rodericka Plumptona.	Widowiskowe złapanie znicza.
Zwis leniwca	Wszyscy gracze	Trzymanie się miotły tylko rękami, nogi zostają spuszczone w dół.	Uniknięcie tłuczka.
Zwód Wrońskiego	Szukający	Szybkie nurkowanie w dół w celu upozorowania zobaczenia znicza. W ostatniej chwili podnosi się miotłę do góry. Nazwa pochodzi od polskiego szukającego, Józefa Wrońskiego.	Skłonienie szukającego przeciwnika do lotu za nami. W końcu przeciwnik uderza w ziemię.