Do Ameryki Pn. Quidditch dotarł tak jak do Nowej Zelandii, w XVII wieku. "Przywieźli" go ze sobą czarodzieje europejscy, którzy emigrowali z Europy przed prześladowcami czarodziejów i czarownic. Z uwagi na środki bezpieczeństwa Quidditch rozwijał się tam powoli. Jednak dziś możemy oglądać trzy świetne drużyny, które pochodzą z Kanady, a są jednymi z najlepszych na świecie. Są to Meteoryty z Moose Jaw(po meczu zawsze strzelali nad miastami i wioskami pióropuszami ognia, co często przykuwało uwagę mugoli, więc w latach 70 XX wieku prawie zostali zawieszenie), Młoty z Haileybury i Niezrównani ze Stonewall. W Stanach Zjednoczonych Quidditch jest na drugim miejscu - góruje tam Quodpot. Dlatego w USA nie znajdziemy tak wielu świetnych drużyn, aczkolwiek znalazły się dwie, które dorównywały tym z Europy. Są to Gwiazdy ze Sweetwater, które w 1993 roku po pięciodniowym meczu pokonały Pogromców Kafla z Quiberon(Francja) i Zięby z Fitchburga, które są obecnie po raz 7 mistrzami Ligi Amerykańskiej. Obrońca tej drużyny, Maximus Brankovitch III dwukrotnie pełnił funkcję kapitana drużyny narodowej USA.
Również w Ameryce Płd. na pierwszym miejscu jest Quodpot. W tym kraju najbardziej rozwiniętym pod względem Quidditcha jest Peru. W Peru Quidditch rozwinął się dzięki Międzynarodowej Konfederacji Czarodziejów, której delegacja została wysłana do Peru by obserwować żmijozęby(smok peruwiański). Najsławniejszą drużyną z Peru są Brzytwodzioby z Tarapoto. Z Ameryki Południowej znane są również Argentyna i Brazylia, które w ostatnich Mistrzostwach Świata doszły do ćwierćfinałów.
W Azji Quidditch nigdy nie był popularny, z racji tego, że tam zamiast mioteł używano latających dywanów. Jedynym państwem-wyjątkiem jest Japonia, w której Quidditch jest coraz bardziej popularny. Najlepszych japońskim zawodnikiem jest Toyohashi Tengu, który w 1994 roku prawie pokonał litewskich Gargulców z Gródka. Komitet Międzynarodowej Konfederacji Quidditcha zabronił Japończykom tradycyjnego w tym kraju ceremonialnego palenia mioteł po przegranym meczu, sprzeciwiając się marnotrawieniu cennego drewna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz